Liście mniszka lekarskiego, aby użyć je do przygotowania zupy muszą być młode, czyli przed kwitnięciem, aby nie były gorzkie. U mnie spokojnie można jeszcze takie znaleźć w zacienionych miejscach ogrodu.
Połączenie szpinaku i mniszka według mnie jest bardzo dobre, a zupa w smaku trochę przypomina szczawiową. Myślę, że mniszek lekarski jeszcze zagości w mojej kuchni ;)
- 150 g liści mniszka (bez łodyg)
- 300 g szpinaku
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- 1,5 litra wywaru warzywnego
- pół szklanki 30% śmietany
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę, a ząbki czosnku przeciskamy przez praskę i szklimy na maśle, a następnie dodajemy do wywaru warzywnego. Zagotowujemy.
Liście mniszka płuczemy w zimnej wodzie i wkładamy razem ze szpinakiem do gotującego się wywaru. Trzymaj na średnim ogniu przez 1o minut, następnie miksujemy, jeszcze raz zagotowujemy i wlewamy śmietanę. Doprawiamy solą i pieprzem.
Podajemy z ugotowanymi ziemniakami lub grzankami.
Smacznego!
Jestem fanką takich zup i jedzenia mniszka, także super! Ja w tym roku zdecydowałam się na zupę z pokrzywy, też wyszła smaczna :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem... Przyznam, że właśnie mnie zainspirowałaś swoją zupą z pokrzyw i serkiem kozim z mniszkiem ;)
Usuńale ciekawa zupa!
OdpowiedzUsuńCiekawa zupka, u mnie mniszka pod dostatkiem chyba muszę się pośpieszyć nim wszystek zakwitnie :)
OdpowiedzUsuńJaki ciekawy pomysł, no i ten mniszek muszę go kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na zupę, u mnie mniszka również pod dostatkiem, w następny weekend planuje zrobić miód i syrop :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością też spróbuje zrobić miód i syrop, ale nie wiem czy to będzie jeszcze w tym roku :D
UsuńWygląda apetycznie zielono :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa zupa :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam/piłam mniszka lekarskiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fit-healthylife.blogspot.com
oryginalna, ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńciekawie napisane
OdpowiedzUsuń