Nie lubię ryb w klasycznej panierce, gdyż według mnie są ciężkie i tracą swój smak. Filet z dorsza na puree z awokado jest pysznym i lekkim daniem, smaki przenikają się nawzajem.
Składniki: (na 2 porcje)
- 2 kawałki fileta z dorsza
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka szałwii
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- 1 łyżka masła
na puree:
- 1 awokado
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżeczka posiekanego szczypiorku
- 1/2 łyżeczki musztardy Dijon
- sól, pieprz
na wierzch:
- skórka otarta z połowy cytryny
- 1/2 czerwonej papryki
Przygotowanie:
Mieszamy łyżkę oliwy z bazylią, szałwią oraz solą i pieprzem. Filety z dorsza obtaczamy w powstałej marynacie i odstawiamy do lodówki na około 2 godziny.
Skórkę z cytryny ścieramy na tarce o małych oczkach, wyciskamy sok. Paprykę obieramy ze skórki i też ścieramy na tarce.
Awokado pozbawiamy pestki, skrapiamy sokiem z cytryny, żeby nie ściemniało. Następnie dodajemy oliwę, czosnek, natką, szczypiorek oraz musztardą i wszystko blendujemy na puree. Doprawiamy solą i pieprzem.
Rozgrzewamy na patelni masło i smażymy dorsza z obu strony po około 3-4 minuty.
Nakładamy na talerz puree z awokado, a na nim fileta z dorsza, na górze układamy startą skórkę z cytryny oraz paprykę.
Smacznego!
Nigdy nie robiłam takiego puree :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fit-healthylife.blogspot.com
nie mogę się przemóc by zrobić awokado ;-), twoje danie wygląda pycha ;-)
OdpowiedzUsuńJaka pyszna rybka, ostatnio bardzo polubiłam awokado :)
OdpowiedzUsuńW smaku awokado jest coś interesującego ;)
UsuńJoasiu jak wytwornie jak w jakiejś wysokiej klasy restauracji :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, miło czyta się taki komentarz ;)
UsuńFajne danie, musiało smakować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja. Ryby z awokado jeszcze nie łączyłam :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, bo według mnie połączenie jest idealne :)
UsuńPychotka!! :) :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) I nawet liście mlecza załapały się na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńTak, ostatnio mniszek rządzi :D
UsuńBardzo ciekawe połączenie smaków:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak obierasz paprykę ze skórki? Mnie się to jeszcze nigdy nie udało, po za oczywiście pieczeniem jej w piekarniku, ale to nie oto tu chodzi.
Pozdrawiam:-)
Uwielbiam takie puree :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis
OdpowiedzUsuńTakiego dorsza jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja smakowa
OdpowiedzUsuń